top of page

Afirmacje na czas pandemii: jak uspokoić umysł pozytywnym myśleniem

Zaktualizowano: 15 mar 2021

Korzystanie z afirmacji jest jednym ze sposobów zmiany myśli. Pozytywne sformułowania pomagają skoncentrować się na tym, jak chcemy się czuć niezależnie od okoliczności.


Afirmacje na czas pandemii: jak uspokoić umysł pozytywnym myśleniem

Skuteczność afirmacji zależy od tego, czy nasz umysł oceni je jako realistyczne i autentyczne. Nie ma sensu powtarzać sobie „Jestem spokojna i radosna”, jeśli tak naprawdę akurat nie możemy przestać się zamartwiać i jesteśmy spięci. W tym przypadku lepiej jest zaakceptować swój stan, poczuć emocje, które się pojawiają, a następnie przekierować myślenie na to, jak chcemy się czuć, myśleć i jak się zachowywać. Poniżej proponujemy zdania, które mogą okazać się pomocne podczas pełnej stresu i niepewności pandemii.


  • Koncentruję się na teraźniejszości, istnieje tylko dzisiaj.

  • Wybieram optymizm.

  • Robię, co mogę, aby pozostać zdrowym fizycznie i emocjonalnie.

  • To też minie.

  • Poradzę sobie z tym.

  • Koncentruję się na tym, co mogę kontrolować, a resztę odpuszczam.

  • Akceptuję lęk.

  • Jestem dla siebie wyrozumiały.

  • Mogę być jednocześnie przestraszona i odważna.

  • Robię, co mogę.

  • Jeśli będzie mi trudno, poproszę o pomoc.

  • Moje uczucia nie będą trwać wiecznie.

  • Zawsze mogę znaleźć coś, za co jestem wdzięczna.

  • Robię sobie przerwę od zamartwiania.

  • Mogę liczyć na wsparcie innych. Nie jestem sam.

  • Polegam na sile wyższej.

  • Pozwalam sobie odpocząć.

  • Jestem silniejszy, niż myślę.


Afirmacje mają największą skuteczność, gdy korzystamy z nich regularnie. Zapisz je na przykład w telefonie albo na kartce na biurku by mieć je zawsze pod ręką i sięgnąć do nich w chwili narastającego stresu. Afirmacje można powtarzać kilka razy dziennie w myśli lub cichym głosem, czytać je lub pisać. Konsekwencja w ich powtarzaniu wzmacnia pozytywne myśli i uczucia.

”Badania psychologiczne prowadzone nad zagadnieniem kwarantanny pokazują, że sytuacja ta ma znaczące i negatywne konsekwencje dla naszej psychiki: strach, gniew i natrętne myśli (Brooks i współpracownicy, 2020)” - pisze prof. Dyregrov. ”Czynnikami stresowymi w tej sytuacji są nuda, dezinformacja, problemy z dostępem do artykułów gospodarstwa domowego, straty finansowe i poczucie piętno. Oto kilka porad, jak radzić sobie z psychologicznym stresem izolacji” - dodaje.


Pamiętaj, że pełnisz służbę dla społeczeństwa zagrożonego koronawirusem


Profesor Dyregrov radzi, by dobrze zrozumieć, na czym polega sens kwarantanny: to nie kara, ale coś, co robisz dla innych i siebie samego. ”Kwarantanna pomaga innym” - pisze w artykule. ”Pomagasz im zmniejszyć możliwość zachorowania. Wykazujesz zbiorową odpowiedzialność społeczną poprzez swoje altruistyczne działania” - dodaje. Psycholog tłumaczy też, że właśnie taki sposób myślenia o epidemii i przymusie odosobnienia pozwala zachować szacunek do samego siebie i zapobiec poczuciu bycia napiętnowanym i osaczonym. A to jest kluczowe, by czas epidemii nie odcisnął się negatywnie na naszej psychice.


Bądź aktywny, planuj


Procedury są tym, co w tych trudnych czasach pozwala zachować higienę psychiczną i nie popaść w apatię. ”Działania, rutyna i plan to elementy, które nadają kształt i sens naszym dniom, dają poczucie przewidywalności i pozwalają ustrzec się od zniechęcenia i poczucia bezradności” - pisze Dyregrov. Psycholog tłumaczy, że taki sposób funkcjonowania daje nam stabilność i poczucie bezpieczeństwa. Ćwiczenia fizyczne, higiena osobista, posiłki w regularnych porach i inne regularne czynności przyczyniają się do porządku i struktury w nowej i niejasnej sytuacji.


W czasach koronawirusa kontakty społeczne są ważne


Media społecznościowe pozwalają nam zachować kontakt z otoczeniem. Psycholog przekonuje, że właśnie w obciążającym psychicznie czasie epidemii jest on szczególnie istotny. ”Pozostań w kontakcie z ludźmi! Upewnij się, że jest to stały punkt w twoim codziennym harmonogramie” - pisze na łamach ”Aftenposten” Dyregrov.


Przejmij kontrolę nad niepokojącymi myślami


Psycholog przekonuje, że pełne niepokoju myśli o epidemii koronawirusa i stanie własnego zdrowia są czymś normalnym.


Afirmacje na czas pandemii

”Jeśli takie myśli zajmują dużo miejsca, możesz spróbować je lepiej kontrolować” - zachęca. ”Oglądaj filmy lub seriale, graj w gry wideo, rozwiązuj krzyżówki albo gry logiczne takie, jak sudoku. Korzystaj z komunikatorów, by rozmawiać z ludźmi i nie dopuść, by koronawirus był głównym tematem waszych pogawędek” - radzi Dyregrov.


Zmartwienia? Tylko kwadrans dziennie


Co ciekawe, psycholog nie radzi odosobnionym, by całkowicie porzucili martwienie się. Radzi… by znaleźć na nie kwadrans w ciągu dnia i martwić się tylko wtedy. ”Zarezerwuj określony czas (10-20 minut dziennie), w którym możesz się martwić, ile chcesz. Kiedy zmartwienia najdą cię poza tym czasem, możesz powiedzieć sobie: to jest coś, o czym warto pomyśleć podczas martwienia, nie teraz. Jeśli będziesz to mówić sobie samemu wystarczająco często, ten proces myślowy stanie się twoim nawykiem. Nie planuj zmartwień późno w nocy” - zachęca.


Wystarczy kilka informacji na temat koronawirusa dziennie


Ostatnia rada dotyczy ograniczenia informacji na temat koronawirusa, które w ostatnich dniach płyną do nas wszelkimi możliwymi kanałami. Profesor radzi więc, by na Facebooka zaglądać tylko kilka razy dziennie i nie śledzić nieustannie liczby zakażonych i zmarłych. ”Wiemy od tych, którzy doświadczają tragedii, że zbytnie spędzanie czasu na oglądaniu lub czytaniu wiadomości wpływa na nich negatywnie. Jeśli będziesz chronić się przed ciągłym sprawdzaniem mediów pod kątem wiadomości o wirusie, łatwiej ci będzie zachować spokój” - zachęca.

74 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page